Co dał mi wolontariat w świetlicy KARAN ?

            O wolontariacie dowiedziałam się będąc na jednym ze szkoleń organizowanych przez Stowarzyszenie KARAN. Już od roku jestem wolontariuszką  świetlicy socjoterapeutycznej „Klub fair play”. Osobą, która bardzo mi pomogła i do tej pory mnie wspiera jest osoba koordynująca pracę świtelicy. To ona wprowadzała mnie w zasady, które obowiązują na świetlicy, oraz udzielała rad zawsze gdy prosiłam ją o wskazówkę.

            Dzięki wolontariatowi w świetlicy socjoterapeutycznej odkryłam wiele swoich, zarówno mocnych, jak i słabych stron, nad którymi muszę jeszcze popracować. 
Najważniejszą cechą, którą wypracowałam na świetlicy jest cierpliwość. Z natury jestem osobą niecierpliwą,  i która chciałaby szybkich rezultatów.  W przypadku dzieci pośpiech nie jest wskazany, a na efekty trzeba długo czekać, ponieważ  są one zauważalne po upływie czasu.Podczas pobytu  na świetlicy nauczyłam się również podejścia do dzieci. W jaki sposób nawiązywać pierwszy kontakt, i jak go później utrzymać, jak rozmawiać, i w jaki sposób zdobyć zaufanie, które jest podstawą do dalszej pracy w takiej grupie.  Bardzo ważnym aspektem była również  nauka radzenia sobie w trudnych sytuacjach.
Istotną kwestią dla mnie, oraz dla mojego rozwoju była  możliwość obserwowania, w jaki sposób organizowane są zajęcia dla dzieci, a także w jaki sposób funkcjonuje placówka. Taką możliwość dostałam od wcześniej wspomnianego koordynatora placówki, którego w każdej sytuacji mogę o wszystko zapytać, a on zawsze mi pomoże i doradzi.

            Nigdy wcześniej nie brałam udziału w żadnym wolontariacie, ani nie miałam kontaktu z dziećmi, więc dało mi to bardzo dużą szansę pracy z tą grupą docelową. Bardzo mi się podoba możliwość bycia wolontariuszem, ponieważ można naprawdę dużo się nauczyć i zdobyć wiele umiejętności praktycznych.

Katarzyna K. , studentka KPSS w Warszawie

 

Czego nauczyły mnie praktyki w świetlicy KARANu?

 

Praktyka w Świetlicy Socjoterapeutycznej Stowarzyszenia KARAN  pozwoliła mi zapoznać się ze specyfiką funkcjonowania tej placówki, z formami zajęć oferowanymi dzieciom w wieku szkolnym, z metodami wychowawczymi.

Miałam okazję poznać bliżej sytuację rodzinna niektórych dzieci i zobaczyć jak praktycznie przekłada się ona na ich psychologiczne funkcjonowanie i przeżywane trudności. Styczność z dziećmi podczas odrabiania lekcji, zajęć, wspólnego świetlicowego posiłku było sposobnością do obserwacji relacji panujących w grupie, do zapoznania się z różnorodnością potrzeb, zainteresowań i systemów wartości tych dzieci.

Cennym elementem praktyki była również otwartość wychowawców na moje pytania, możliwości wymiany spostrzeżeń oraz udział w warsztatach szkoleniowych organizowanych przez Stowarzyszenie KARAN (Warsztaty autoprezentacji, Warsztaty kontroli złości, Warsztaty kształtowania umiejętności skutecznego porozumiewania się, Warsztaty prezentujące pracę w świetlicy).

Dzięki tej praktyce uświadomiłam sobie także obszary umiejętności, które powinnam jeszcze rozwinąć, gdybym w przyszłości chciała pracować z dziećmi w świetlicy lub podobnej placówce.

Anna K., studentka UKSW w Warszawie